Zmiana pracy od zawsze budzi w nas wiele emocji. Zazwyczaj tych pozytywnych. Z jednej strony jest to radość spowodowana świetnym rozwojem naszej kariery, z drugiej zaś obawa przed zmianami. Nasuwa się wiele pytań, które pozwalają podjąć tę właściwą decyzję - m.in. o to, czy sobie poradzimy i/lub czy na pewno to jest odpowiedni czas na zmianę. O wyzwaniach, jakie napotykają na swej drodze Rekruterzy Diverse CG w rozmowach z kandydatami w dobie Covid-19 dyskutują Joanna Kempińska - Team Leader Zespołu Rekrutacji oraz Milena Makowska - IT Recruitment Consultant w Diverse CG.
Joanna Kempińska (JK): Milena, na co dzień prowadzisz rozmowy z ogromną ilością Kandydatów. Powiedz, jakie wątpliwości pojawiają się najczęściej, kiedy kontaktujesz się z propozycją współpracy? Czy panująca epidemia zmieniła coś w tym obszarze?
Milena Makowska(MM): Tak, zdecydowanie. Widać to już przy pierwszym kontakcie - kandydaci niechętnie odpisują na wiadomości bądź informują, że to nie jest odpowiedni czas na zmiany. Mam wrażenie, że często są rozdarci, bo z jednej strony projekt wydaje im się ciekawy, a z drugiej, boją się zaryzykować, gdyż nie wiedzą co przyniesie jutro. A jakie Ty masz doświadczenia? Masz podobne wrażenie?
JK: Najczęściej poznaję wątpliwości kandydatów, kiedy nasz zespół konsultuje ze mną poszczególne przypadki. Zauważyłam, że w ostatnim czasie pojawiają się nowe pytania. Tak było w sytuacji Twojej kandydatki, która wahała się czy przyjąć ofertę w tym niecodziennym czasie. Cieszę się, że wspólnie mogłyśmy przedyskutować, dlaczego to dobry moment na zmiany i właściwie przekazać to kandydatce. Wierzę, że nie będzie żałowała swojej decyzji. Jak myślisz, co przekonało ją, że warto zmienić pracę właśnie teraz?
MM: Myślę, że zrozumienie obaw przed nieznanym drugiej strony było bardzo ważne. Musimy pamiętać, że jako Rekruterzy podchodzimy zupełnie inaczej do procesu rekrutacyjnego. Widzimy, że nasi klienci wciąż zatrudniają - ba, u niektórych zapotrzebowanie wręcz rośnie. Kandydaci tego nie wiedzą. Obiekcje nie są niczym złym - w "normalnym świecie" zmiany są stresujące, a co dopiero teraz. Dlatego tak ważna jest wyrozumiałość. Myślę, że naszej kandydatce podjęcie decyzji umożliwiło case studies, które jej przedstawiłam. Przykłady z życia wzięte w takich sytuacjach są najbardziej doceniane. Nic lepiej nie pokazuje realiów. W naszych projektach w DCG mamy świetnie zorganizowany onboarding, współprace z nowymi specjalistami wciąż są nawiązywane.
JK: Czyli ważna była również informacja, ponieważ boimy się nieznanego. Też tak uważam. Kluczowe jest poinformowanie kandydata, jak będzie wyglądał onboarding u nas lub naszego klienta. Istotne jest także zapewnienie o możliwości pracy zdalnej przez cały czas trwania epidemii, ale też przekazanie informacji o tych wszystkich aspektach, które działają w firmie bez zmian. W końcu nasza praca dzieje się „w komputerze” i nie straciła na efektywności. Szczerze uważam, że należy wykorzystywać nadarzające się możliwości, jeśli są one dla nas obiektywnie atrakcyjne. Jeśli zbyt długo będziemy odkładać w czasie decyzję o chęci zmiany zawodowej, za jakiś czas może się okazać, że nigdy nie nadejdzie właściwy moment lub nie są już dostępne opcje, które wcześniej nas interesowały.
Obecna sytuacja jest trudnym czasem dla nas wszystkich, ale mocno wierzę, że zmiana pracy w czasie epidemii dla niektórych osób może okazać się furtką do kariery, na którą tak długo czekali. Czasem warto zaryzykować, co o tym myślisz?
MM: W 100% podzielam Twoje zdanie! Branża IT jest stworzona do pracy zdalnej. Mam nadzieję, że z pandemii uda się wyciągnąć naukę - może więcej firm otworzy się na pracę poza biurem? Wiem, jakie to jest ważne dla kandydatów i jak często potrafi zaważyć na podjęciu decyzji o współpracy. Czy uważam, że warto ryzykować w czasach pandemii? Jak najbardziej, niektóre okazje zdarzają się tylko raz. Wiele branż przeżywa obecnie renesans (m.in. public safety) - co widzimy po prowadzonych projektach w DCG. Ponadto warto pamiętać, że obecny pracodawca, dziś może być stabilny, a jutro możemy znaleźć wypowiedzenie w naszej skrzynce mailowej (wystarczy poczytać posty na Linkedin). Warto mieć plan B, jeśli to tylko możliwe. Nie dotyczy to tylko pracy, ale każdej sfery naszego życia.
Warto jest zagrać w otwarte karty z rekruterem i z potencjalnym pracodawcą - poinformować o swoich obawach. Zapytać, jak wygląda sytuacja w firmie. Decyzja o zmianie pracy powinna być dobrze przemyślana. Rozważone powinny zostać zarówno wszystkie plusy jak i minusy. Dla wielu specjalistów jest to dobry moment na zmianę, natomiast wiadomo, że znajdą się osoby, które powinny ten trudny okres przeczekać.
JK: Jasne. Każda sytuacja jest inna. Choć mamy wiele nowych projektów, wielkim wyzwaniem jest zaangażowanie specjalistów w proces rekrutacji właśnie teraz. Z drugiej strony są kandydaci, którzy byli w procesie rekrutacji, kiedy sytuacja z Covid-19 dynamicznie się rozwijała, a razem z sytuacją zmieniło się ich podejście do ewentualnej zmiany. Wreszcie mamy też kandydatów, którzy sami zgłaszają się do nas, ze względu na to, że ich miejsca pracy zostały zredukowane. Podsumowując, zawsze warto zastanowić się nad tym, jakie szanse przyniesie nam zmiana. Być może na dłuższą metę zyskamy większą stabilizację? Może powiększymy naszą poduszkę finansową? A może zdobędziemy nowe kompetencje, będące najlepszą inwestycją na niepewne czasy? Warto odpowiedzieć sobie na te pytania.
MM: Zdecydowanie. I z odwagą patrzeć w przyszłość.
_
Autorzy:
Milena Makowska
Joanna Kempińska
Zmiana pracy
